Ogłoszono datę wyborów prezydenckich. Oczywiście PiS podniosło larum. Podobno data jest pod kandydata PO. Jak znam Kartofla, każda by była zła, tylko inaczej by to uzasadniali. Tak czy siak akurat poważnych kandydatów jest dwóch: miłościwie nam panujący Komorowski i po prawej Duda. Poza tym są jeszcze różne Palikoty, Jarubasy i inne Ogórki.
I znów Polacy będą się mieli czym ekscytować przez 4 miesiące przed wyborami i co najmniej drugie tyle po. I znów będzie można cichaczem coś uchwalić, kilometrówek nadrobić...
A ja zagłosuję na Korwina! Niezmiennie, odkąd uzyskałem prawa wyborcze w wieku 18 lat, ma mój głos w każdych wyborach :D
OdpowiedzUsuńtylko Komor i Korwin kandyduja zeby wygrac, reszta po to zeby sie pokazac i zrobic dobry procent
OdpowiedzUsuń