poniedziałek, 23 marca 2015

Hamburger vs hostia

Znalezione obrazy dla zapytania mcdW ankiecie przeprowadzonej przez Sponsorship Research International aż 88% badanych rozpoznało charakterystyczne „Złote Łuki” restauracji McDonald's, podczas gdy tylko 54% poprawnie nazwało chrześcijański krzyż.

Cóż reklama dźwignią handlu. 

Almost total eclipse

Znalezione obrazy dla zapytania częściowe zaćmienie słońcaW piątek 20 marca w Polsce było widoczne zaćmienie słońca.
Jeden z portali internetowych prowadził relację na żywo z tego wydarzenia. O ile jestem w stanie uwierzyć, że ktoś umie relacjonować na żywo mecz polskiej reprezentacji w piłkę nożną (co naprawdę wymaga nie lada umiejętności biorąc pod uwagę jak oni grają), to naprawdę nie mam pojęcia jak można się przez półtorej godziny emocjonować księżycem przysłaniającym tarczę słońca.

środa, 11 marca 2015

Seksizm

Kontrowersyjna metka Salvo Sports.
Sportowa firma Salvo Sports została oskarżona o seksizm kiedy na metkach ich odzieży pojawiła się nietypowa instrukcja prania. Pod opisem jak prać, a jak nie, dopisano zdanie: "lub oddaj swojej kobiecie, to jej zadanie". 
Też uważam to za seksizm. Zrobili z mężczyzn bandę kompletnych idiotów, którzy nie są w stanie zrozumieć prostej instrukcji. 

Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego (Mt 22,37-40)

W odpowiedzi na kampanię (anty)społeczną z wężem w roli głównej, płockie SLD rozwiesiło własne bilbordy (bez węża) z hasłem "konkubina też rodzina", "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", "tak dla związków partnerskich".
Brawo!

Krzyżem w zarodek

Znalezione obrazy dla zapytania in vitroDuda zapowiedział, że jeśli wygra wybory nie podpisze ustawy dotyczącej in vitro. Powiedział, że jest wierzący a to nie pozwala mu zgodzić się na takie rozwiązania. Co to do cholery ma ze sobą wspólnego?! Może sobie być wierzący, może nosić na szyi krzyż, na głowie durszlak i raz dziennie walić łbem w podłogę w kierunku dowolnie obranym, ale co to ma wspólnego z pełnieniem najwyższego urzędu w świeckim państwie?!
Nigdy do tego nie przywyknę i zawsze mnie to będzie oburzało. Na Dudę nie zagłosuję, nie dlatego, że jest wierzącym pieniaczem, tylko dlatego, że jest idiotą. Nowa ustawa o in vitro zabrania tworzenia nadmiaru zarodków, co zapobiegnie ich zamrażaniu i niszczeniu. Obecnie ta kwestia jest nieregulowana i owe zarodki można wylewać do zlewu. Ludziom, którzy dostrzegają w nich człowieka z duszą tym bardziej powinno zależeć.

Stare, dobre czasy

Znalezione obrazy dla zapytania fanta
Fanta (ten słodki, gazowany, żółty napój) obchodzi swoje 75-lecie istnienia. Z tej okazji stworzyli reklamę gdzie wspominają "stare dobre czasy" swojego powstania. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to, że Fanta powstała w 1940 roku w nazistowskich Niemczech. Tyle, że to akurat były dla nich dobre czasy. Dopiero 5 lat później wojnę przerżnęli i trzeba było oddać fanty...

środa, 4 marca 2015

Diversity & Inclusion – Love Has No Labels





Mnie się bardzo spodobało! Równość. To naprawdę taki trudne?

Tradycja rzecz święta

W związku z głosowaniem w Senacie nad Konwencją o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, Episkopat przypomina iż zagraża ona polskiej tradycji.

(wiadomo, jak się baby nie bije to jej wątroba gnije)

Nie cudzołóż!

W niektórych większych miastach Polski pojawiły się bilbordy, które wywiesił Krajowy Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin przy Episkopacie Polski (czyli jedna z bojówek Naczelnej Rady Czarodziejów odpowiedzialna za umoralnianie społeczeństwa). Widzimy na nich męską i żeńską dłoń ułożone na satynowej pościeli, których palce są splecione przez węża. Wszystko opatrzone napisem "Konkubinat to GRZECH! Nie cudzołóż".
Zastanawiam się czy ów boa udzielił zgodę na upublicznienie wizerunku.
W prasie jakiś wyższy rangą czarodziej skomentował, iż konkubinat ma negatywne konsekwencje w postaci lęku przed odpowiedzialnością za drugą osobę, lęku przed posiadaniem dzieci i przed zaangażowaniem się na poważnie w życie społeczne.
 Cóż. Powiem tak. Nie zauważyłam żeby "święty związek małżeński" zawierany w kościele przy udziale praktyk magicznych prowadził do zwiększenia owej odpowiedzialności za współmałżonka. Jak facet pije i bije, to jakoś bojaźni bożej nie wykazuje. Co do lęku przed posiadaniem dzieci, to też zauważam brak zależności. Mnóstwo dzieci rodzi się poza sformalizowanymi związkami, a jeszcze więcej z czystego poimprezowego przypadku (często z rodziców, którym prawo z uwagi na wiek nie pozwala na zawieranie małżeństw). Natomiast zaangażowanie na poważnie w życie społeczne!? Spójrzmy na naszych polityków! Przed angażowaniem się (zupełnie niepotrzebnie) w życie społeczne (i prywatne obywateli) nie powstrzymuje ich ani konkubinat, ani fakt, że są singlami (Kaczyński - ten żywy, Pawłowicz) czy też rozwodnikami.
Pod plakatem brakuje tylko cennika ile szaman bierze za udzielenie ślubu.

Duch, Mrok i Pawłowicz

Krystyna Pawłowicz, lwica prawicy, na widok której lwy z Tsavo by wyłysiały (gdyby już nie były pozbawione grzywy) z powodu napiętej sytuacji międzynarodowej i obaw o ewentualną agresję Rosji na Polskę, zgłosiła się do Wojskowej Komendy Uzupełnień w celu uaktualnienia swojej wiedzy i umiejętności na placu boju. Jak ruskie zobaczą ją z karabinem to czmychną za Ural. A Polacy zaraz za nimi w Moskwie o azyl poproszą.

wtorek, 3 marca 2015

CBOS na luty

Na początku lutego CBOS zrobił sondaż dotyczący wiary Polaków. Przecierałam oczy ze zdumienia. 56% Polaków ma niezachwianą wiarę w Boga! Tylko 3% wyraża zupełny brak wiary. Reszcie zdarza się powątpiewać w mniejszym bądź większym stopniu. 5% wierzy w siły wyższe (ja w pewnym sensie też wierzę w siłę wyższą. Nie mam żadnych wątpliwości, że mój wyższy ode mnie o 23 cm mąż ma więcej siły). 4% uważa, że nie można sprawdzić czy Bóg jest czy go nie ma.

Ciekawe jednak, że aż 20% osób z tych z niezachwianą wiarą w Boga nie praktykuje wcale albo robi to bardzo okazjonalnie. Odważni. Wiedzą, że Bóg jest mściwym, okrutnym skurczybykiem i pośle ich do piekła, a jakoś się nie garną bić mu pokłonów. Szacun.

Natomiast ludzie mający chwile zwątpienia (44% z nich) i ci od siły wyższej (10%) nie mają jaj i profilaktycznie raz w tygodniu udają się do przybytku bożego. Just in case.

Ciekawe, że tylko 36%, tych co nie są ateistami oczywiście, wierzy,że po śmierci trafi do nieba, piekła lub czyśćca. Trochę to dziwne. Ale w sumie nie bardziej niż posiadanie wymyślonego, niewidzialnego przyjaciela. By the way, zwykle jest tak, że jak ktoś kończy 10 lat i ma wymyślonego przyjaciela z którym rozmawia to się go leczy na schizofrenię.

31% badanych uważa,że śmierć nie jest końcem, ale nie wie co po niej nastąpi. Tu się dziwię, że tak niewiele osób uważało na lekcjach biologii. Dokładnie chodzi mi o te zajęcia o saprofagach, które żywią się truchłem zamykając łańcuch pokarmowy. Reasumując śmierć organizmu nie jest końcem, ale wiemy co po niej nastąpi - ROZKŁAD.

4% badanych jest przekonanych, że wszyscy pójdą do nieba. Hmmm, odważnie.

61% badanych jest przekonanych o powszechnym dostępie do zbawienia (słyszałam o powszechnym dostępie do służby zdrowia, ale to chyba też fikcja), tylko 8% uważa, że jest ono zarezerwowane dla wierzących (co ma większy sens).

Aż 82% respondentów uważa, że Bóg wysłuchuje modlitw a 43% nie ma co do tego wątpliwości! O co ci ludzie się modlą?? Chyba nie o wygraną w totolotka. Ani o uzdrowienie z raka. No chyba, że ograniczają modły do uniemożliwienie sąsiadowi trafienia szóstki i życzą mu raka wątroby.

70% ludzi (z czego 40% w sposób zdecydowany) wierzy w sąd ostateczny, w niebo, cuda, których nie można wyjaśnić za pomocą dostępnej wiedzy, w nieśmiertelność ludzkiej duszy oraz w życie pozagrobowe. Ma się to nijak do powyższego. Ludzie nie mogą się zdecydować co do istnienia Boga, ale profilaktycznie nie zaprzeczają, że pójdą do nieba. Tylko 56% z nich wierzy w istnienie piekła. Gdzie tu sens?

Przerażające jest, że 62% respondentów wierzy w zmartwychwstanie zmarłych! W Hollywood za dużo kręci się filmów o zombie. To źle wpływa na postrzeganie rzeczywistości. Serio. 

Nie twierdzę, że mam dowód na nieistnienie Boga (bo z definicji nie można udowodnić, że czegoś nie ma), może jakiś tam jest, ale macie przesrane jak się okaże, że to Wielki Zuzu ze Wzgórza.